Wycieczka po Tajwanie

Mam tę przyjemność odbywać 2,5 miesięczne stypendium w historycznej stolicy Tajwanu - Tainanie.  Chciałabym się podzielić z wami pięknymi miejscami, jakie tutaj przez mój pierwszy tydzień zobaczyłam, co zjadłam i co mnie zadziwiło i co zobaczyłam na własne oczy a co czytałam w książkach. :) 

Wszędzie jeżeli jest jakiś zakaz to od razu jest napisane jaką karę się zapłaci. W tym wypadku NT$10.000 (ok.1.300 zł) 

Na zdjęciu wiewiórczak rdzawobrzuszny -z rodziny wiewiórkowanych, gatunek inwazyjny, mieszkający w tej części Azji. Tu przed wejściem do budynku uniwersytetu. 

Jako, że ta część Tajwanu leży w strefie zwrotnikowej, rośnie tu wiele różnych gatunków owoców, w tym moje ukochane mango. To picie to zmiksowane mango z lodem - niebo w gębie! 

Zdjęcia ze Świątyni Konfucjusza w Tainanie. Na ostatnim zdjęciu tablica życzeń. Bierze się jedną z takich karteczek, pisze swoje życzenie i zawiesza na tablicy. 

Chihkan Tower (Fort Provintia). Co ciekawe zbudowany przez Holendrów w 1653 roku. znajduje się tu najstarsza szkoła Penghu Academy. Drugie zdjęcie przedstawia widok z góry Chihkan Tower na dziedziniec. 

Piękna świątynia w centrum Tainanu. W środku było pomieszczenie do modlitwy o chłopaka/dziewczynę. Trzeba było wejść, przedstawić się, powiedzieć skąd się przyjechało i czego oczekujemy, następnie rzucić dwoma klockami o podłogę. Jeżeli przedstawiały dwie połówki znaczy, że niedługo się spotka wymarzoną osobę. Jak szybko to nastąpi? Zależy od odległości w jakiej znalazły się klocki.


Największa świątynia poświęcona Mazu. Znajduje się ona w miejscowości Beigang.

Na koniec coś z kuchni tajwańskiej :)